Na holowaniu spod znaku można łatwo zarobić
O 30 proc. wzrosła liczba zakazów grożących odholowaniem auta. Miasta naginają prawo.
W zastraszającym tempie przybywa stawianych w całej Polsce znaków zatrzymywania się wyposażonych w dodatkową tabliczkę T-24. Informuje ona, że pojazd pozostawiony w niedozwolonym miejscu zostanie usunięty na koszt właściciela. Obecnie jest ich średnio o 30 proc. więcej niż w 2011 r.
– To polowanie na kasę – twierdzą kierowcy.
Pozostawienie auta w takim miejscu może ich kosztować nawet 550 zł. Do 450 zł kierowca zapłaci za odstawienie auta i 100 zł za mandat.
Pewny zysk
W Szczecinie od jesieni 2012 r. do marca 2013 r. na ulicach stanęło 129 znaków „zakaz zatrzymywania się" oraz 242 tabliczki informujące o usuwaniu pozostawionego pojazdu. Nieco mniej w Poznaniu, Wrocławiu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta