Znowu katastrofa
Polska w drugim meczu w mistrzostwach Europy przegrała z Czechami 68:69 i staje pod ścianą.
Biorąc pod uwagę klasę rywali w trzech kolejnych meczach awans do dalszych gier graniczy z cudem, wszystko przez porażki z Gruzją i Czechami.
Wczoraj na początku meczu w Celje nic nie wskazywało, że emocje będą do końca. Polacy rozpoczęli od mocnego uderzenia. Grali pomysłowo w ataku i agresywnie w obronie. Pierwszą kwartę wygrali 25:12. Później, niestety, powróciły błędy z meczu z Gruzją i przewaga topniała w oczach. Przed przerwą było już tylko 38:34 dla Polski, a po trzeciej kwarcie Czesi prowadzili 50:49. O zwycięstwie zadecydowały punkty zdobyte przez Czechów na dwie sekundy przed końcem.
Kolejny mecze Polaków: w sobotę z Chorwacją (17:45), w niedzielę z Hiszpanią (14:30) i w poniedziałek ze Słowenią (21:00). Awansują trzy czołowe zespoły z grupy.
Transmisje z EuroBasketu na kanałach sportowych Polsatu.