Wątpliwe prawo do lokalu
W efekcie uchwały Sądu Najwyższego narasta bałagan w obrocie mieszkaniami własnościowymi. Kupujący tracą zadatki, a zbywający nie mogą sprzedać nieruchomości.
Posiadacze mieszkań własnościowych w blokach spółdzielczych stojących na gruntach bez tytułu prawnego mają poważny problem.
Od ponad dwóch miesięcy coraz więcej notariuszy nie chce sporządzać aktów notarialnych, sądy zakładać ksiąg wieczystych, a banki udzielać kredytów na zakup takich lokali. Problem dotknął też kupujących, którzy zawarli umowy przedwstępne.
80 tysięcy zł w plecy
Nie są to bynajmniej skutki zmiany przepisów ani kryzysu ekonomicznego, lecz podjętej w maju przez Sąd Najwyższy uchwały (sygnatura akt III CZP 104/12).
Na niejawnym posiedzeniu siedmiu sędziów SN orzekło, że własnościowe prawo do lokalu w bloku położonym na gruncie, którego spółdzielnia nie jest właścicielem ani użytkownikiem wieczystym, jest tylko jego ekspektatywą (przyrzeczeniem). Niedopuszczalne jest więc założenie księgi wieczystej w celu jej ujawnienia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta