Morskie cmentarzysko obojętności Europy
Zaostrzenie kontroli morskich granic UE po katastrofie pod Lampedusą nie zapobiegnie podobnym tragediom. Przeciwnie, będzie ich więcej.
Trasa nie jest długa – ta najczęściej wybierana przez szmuglerów wynosi około 120 km. Cena za rejs z Afryki w jedną stronę to zwykle 2 tys. euro. Choć gwarancji na dotarcie do Europy nie ma, od początku roku w taką podróż wybrało się ponad 30 tys. ludzi. Co dziesiąty – nie przeżył.
– Region Morza Śródziemnego staje się cmentarzem Europy – twierdzi premier Malty Joseph Muscat i podkreśla, że europejscy politycy wprawdzie rozmawiają o problemie imigracji, ale „to tylko słowa”. – Mówią głównie o zaostrzeniu lub rozluźnieniu polityki imigracyjnej, podczas gdy to nie rozwiązuje problemu. Naszym zmartwieniem są przede wszystkim ludzie, którzy giną na tonących łodziach –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta