Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Każdy zdecyduje, czy oddaje prywatność

09 listopada 2013 | Nauka | Piotr Kościelniak
Michael Ganser, wiceprezes Cisco odpowiedzialny za region Europy Środkowej.
źródło: materiały prasowe
Michael Ganser, wiceprezes Cisco odpowiedzialny za region Europy Środkowej.
dr Bernd Heinrichs, dyrektor odpowiedzialny w Cisco za Internet Rzeczy.
źródło: materiały prasowe
dr Bernd Heinrichs, dyrektor odpowiedzialny w Cisco za Internet Rzeczy.

Rozmowa | Michael Ganser i dr Bernd Heinrichs z Cisco mówią o plusach 
i minusach powszechnej automatyzacji 
i wprowadzenia Internetu Rzeczy.

O co chodzi z Internetem Rzeczy? Ale proszę tłumaczyć tak jak własnej babci.

Michael Ganser: Żyjemy w świecie, w którym podłączone do Internetu jest zaledwie 1 proc. rzeczy. Pomyślmy, co moglibyśmy zrobić, gdybyśmy podłączyli do niego resztę – 99 proc. Zmieniłoby to wszystko – edukację, kraje stałyby się bardziej konkurencyjne, wzrosłaby jakość życia.

Bernd Heinrichs: Mamy kilka przykładów, które każdy jest w stanie zrozumieć. Jeżeli pomyślimy o problemach miast ze zużyciem energii, z miejscami parkingowymi, to przekonamy się, że właśnie inteligentne, połączone siecią, instalacje miejskie przyniosą odpowiedź. To są wymierne oszczędności pieniędzy i czasu. Wszystko jest nastawiane na wygodę człowieka. To zrozumie nawet moja babcia.

Czy mamy już technologię, która pozwala zrealizować tę koncepcję?

BH: Oczywiście.

Na co wobec tego czekamy?

MG: Podstawowa technologia już jest. Podczas gdy sobie tutaj rozmawiamy, na świecie podłączono kolejne tysiące urządzeń. Ale paru rzeczy nam brakuje. Po pierwsze standaryzacji, która oznacza wspólny język wszystkich tych urządzeń. Teraz mówią innymi dialektami. Mamy 360 różnych protokołów przesyłania danych. Internet ma jeden. Jest też sporo problemów z bezpieczeństwem i prywatnością. Co prawda to jest temat, którym ludzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9686

Wydanie: 9686

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament