Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Magister na wózku widłowym

23 listopada 2013 | Kraj | Joanna Ćwiek Janina Blikowska
Chociaż stopa bezrobocia wśród ludzi z wyższym wykształceniem spada, to wciąż w urzędach pracy jest zarejestrowanych ok. 300 tys. osób, które miesiącami nie mogą znaleźć pracy. Mają bowiem takie kwalifikacje, na które na rynku nie ma popytu.
źródło: Rzeczpospolita
Chociaż stopa bezrobocia wśród ludzi z wyższym wykształceniem spada, to wciąż w urzędach pracy jest zarejestrowanych ok. 300 tys. osób, które miesiącami nie mogą znaleźć pracy. Mają bowiem takie kwalifikacje, na które na rynku nie ma popytu.

Absolwenci wyższych uczelni wracają do szkół średnich czy pomaturalnych. Po co? By wyrwać się z bezrobocia.

Zbyt dobre wykształcenie utrudnia znalezienie pracy. Młodzi ludzie ukrywają więc czasem fakt ukończenia studiów, kończą kursy przeznaczone dla osób bez kwalifikacji albo wręcz wracają do szkoły średniej.

– Zdarzają się już absolwenci wyższych uczelni, którzy nie mogąc znaleźć pracy zgodnej z ukończonym, najczęściej humanistycznym kierunkiem, proszą nas o skierowanie na kurs np. operatora wózka widłowego z programem komputerowym pozwalającym podejmować pracę w dużych, podwarszawskich centrach logistycznych. Albo zdobywają zawód kierowcy miejskiego autobusu czy kosmetyczki – opowiada Lech Antkowiak, wicedyrektor Urzędu Pracy m.st. Warszawy.

Tak zrobił Paweł z Warszawy, który od kilku miesięcy pracuje na budowie.

– Pracę dostałem po kursie na operatora maszyn budowlanych, na który wysłał mnie urząd pracy. Gdyby nie to, nie wiem, jak by wyglądała moja sytuacja – opowiada.

Rodzice nie mogą łożyć na jego utrzymanie, więc sam musi zarabiać. Plany i marzenia miał jednak zupełnie inne niż praca na budowie.

Najpierw studiował prawo kanoniczne, a potem przeniósł się na historię.  – W tym czasie pracowałem dorywczo, a okazało się, że mogę dostać etat na budowie, jeśli skończę odpowiedni kurs. Przerwałem studia, by mieć pracę. Dyplom uczelni nie jest mi do tego potrzebny – tłumaczy Paweł....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9697

Wydanie: 9697

Zamów abonament