Chcemy ograniczyć naciski gejów
Błażej Marzoch | Zgoda na homoadopcję to początek końca naszej cywilizacji – mówi Tomaszowi Krzyżakowi organizator protestu przeciwko przywilejom dla homoseksualistów.
We wtorek 4 lutego europarlament będzie głosował nad przyjęciem tzw. raportu Lunacek postulującego przyznanie przywilejów osobom homoseksualnym. Wśród nich m.in. prawa do zawierania małżeństw i adopcji dzieci. W niedzielę o godz. 12 organizacje prorodzinne będą protestowały przeciwko raportowi w całej Europie. W Warszawie – na pl. Zamkowym.
Rz: Jest pan homofobem?
Błażej Marzoch: Nie. I nie lubię takiego określenia, bo jest to wytrych zamykający wszelką dyskusję na tematy dyskryminacyjne i równouprawnienia. Nie jestem też homofobem, bo nie lękam się osób o innej orientacji seksualnej. Natomiast nie mogę się zgodzić na specjalne przywileje dla grup mniejszościowych, które się im nie należą.
To po co organizuje pan protest przeciwko raportowi Lunacek, który ma stworzyć tzw. mapę drogową dla UE w jej podejściu do kwestii homofobii. Co złego jest w tych propozycjach?
Przede wszystkim raport został stworzony w oparciu o nierzetelne badania, które mają udowodnić, jak dyskryminowani są w Europie homoseksualiści. Badania przeprowadził pewien instytut we współpracy z międzynarodową grupą lobbingową zrzeszającą osoby LGBT. To zaplecze polityczne pani Ulrike Lunacek z niemieckiej Partii Zielonych, która jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta