Widmo strat nad medycyną
Prywatne firmy działające w branży walczyłyby o przetrwanie, gdyby rząd zrealizował pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS w poniedziałkowym wywiadzie dla „Rz" stwierdził, że publiczne pieniądze powinny dostawać tylko te szpitale, które będą działać non profit.
Eksperci nie mają wątpliwości – wprowadzenie takiego rozwiązania oznaczałoby walkę o przetrwanie dla większości prywatnych placówek, które wbrew powszechnej opinii wcale nie osiągają krociowych zysków.
Szczególnie narażone byłyby te firmy, w których przychodach duży udział mają umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Jedną z nich jest działający na Dolnym Śląsku EMC Instytut Medyczny. Aż 80 proc. jego obrotów zapewniają kontrakty z publicznym płatnikiem. Spokojne mogą być natomiast warszawski Enel-Med (8 proc. przychodów z NFZ) czy Lux-Med (7 proc.), największa prywatna spółka sektora ochrony zdrowia w Polsce.
—mr