Wakacyjny nocleg u oszusta
Po kilkaset złotych stracili turyści, którzy wpłacili zaliczki za pobyt w nieistniejących pensjonatach.
Skusił ich wypoczynek w Łebie czy Sopocie, a teraz muszą obejść się smakiem, bo zostali oszukani. Eksperci radzą sprawdzić w gminie, lokalnej organizacji turystycznej czy w urzędzie marszałkowskim, czy dany obiekt istnieje.
Do policji w Lęborku dzwonią turyści z całej Polski z pytaniem o pensjonat U Marleny w Łebie. Widzieli jego reklamę w internecie na portalach turystycznych, wpłacili zaliczki, a okazało się, że zostali oszukani. – Taki pensjonat nie istnieje. Przestrzegamy przed nim – mówi st. asp. Daniel Pańczyszyn, rzecznik policji w Lęborku.
Ta komenda nie prowadzi śledztwa w sprawie fałszywego pensjonatu, ale pomaga policjantom z całej Polski.
500 zł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta