Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieufni, sprytni, samotni

12 lipca 2014 | Plus Minus | Jeremi Zaborowski
Chicagowska prosperity: już była
autor zdjęcia: Andrzej Bogacz
źródło: Plus Minus
Chicagowska prosperity: już była
Polska oferta kulturalna w Stanach pozostawia wiele do życzenia (na zdjęciu: Pulaski Parade w Nowym Jorku)
autor zdjęcia: Andrzej Bogacz
źródło: Plus Minus
Polska oferta kulturalna w Stanach pozostawia wiele do życzenia (na zdjęciu: Pulaski Parade w Nowym Jorku)
autor zdjęcia: Andrzej Bogacz
źródło: Plus Minus

W Ameryce nie brak Polaków, którzy odnieśli sukces, 
ludzi zamożnych, liderów w różnych dziedzinach życia. 
Prawda jest jednak brutalna: w Waszyngtonie mało kto 
liczy się z Polonią.

Jeremi Zaborowski z Chicago

Podróżując po Ameryce, naprawdę trudno się nie natknąć na kogoś, kto oficjalnie jest tu zwany Polish American, czyli na Amerykanina polskiego pochodzenia. Ostatnio, przemierzając autostradą stan Indiana, musiałem się zatrzymać w hotelu, jednym tych, jakich dziesiątki, a może setki przy każdej z autostrad, nieopodal miasteczka liczącego 3 tysiące mieszkańców, jakieś 270 km na wschód od Chicago. Gdy pani w recepcji zobaczyła nazwisko, uśmiechnęła się i zaczęła mówić po polsku.

Okazało się, że pani Teresa jest w okolicy jedyną Polką, przeprowadziła się 22 lata temu z Chicago razem z dziećmi. Od tamtej pory pracowała ciężko, czasem na dwa etaty, ale trzech synów wyszło na ludzi. Dwóch jest lekarzami, ostatni, najmłodszy, został najlepszym studentem w całym stanie w swoim roczniku. Jednym słowem, wszyscy trzej mają miejsce w 3-procentowej elicie Ameryki, wśród ludzi z tytułami doktorskimi, prawników, lekarzy i posiadaczy dyplomu MBA, najbardziej fachowych i najlepiej opłacanych. Kolejne trzy polskie nazwiska, których posiadacze – oderwanie od polskich skupisk ma swoją cenę – najpewniej bezpowrotnie stracili kontakt z językiem i z Polską.

Takich losów w Ameryce są setki, tysiące. Właściwie codziennie można spotkać ludzi, którzy mieli polskich rodziców,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9887

Wydanie: 9887

Zamów abonament