Mężczyźni o czułych sercach
Przepis na sukces na rynku książki jest w Polsce prosty. Pisać dla kobiet, które na co dzień nie czytają książek. Tyle że mało kto potrafi to robić tak jak Paulo Coelho i Janusz Leon Wiśniewski.
Grafomanów są miliony. Większość z nich jest ignorowana przez publiczność. Zdarzają się jednak i tacy, którzy odnoszą spektakularne sukcesy literackie. Oczywiście łatwo jest ich wyśmiewać. Przywołując a to nieudolnie zbudowane zdania, a to refleksje na poziomie średnio rozgarniętego licealisty udające filozofię. Tyle że to nie powie nam niczego o ich odbiorcach. A zdarzają się przecież autorzy, którzy zaspokajają ważne potrzeby estetyczne i duchowe swojej publiczności. Nakłady ich powieści mierzone są w milionach, każdy ich tytuł trafia na listy bestsellerów, mają setki tysięcy wielbicieli, mówimy więc o zjawisku socjologicznym.
W przypadku Paula Coelha – nawet w skali globalnej, bo jego książki wydano w ponad 170 krajach, przetłumaczono i sprzedano w nakładzie przekraczającym 150 milionów egzemplarzy. Brazylijski pisarz odniósł światowy sukces 25 lat temu dzięki książce „Alchemik" (nakład 65 mln egzemplarzy), którą wzbraniam się nazwać powieścią. Jest to dość pokraczne połączenie „Małego księcia" z powieściami Hermana Hessego o przemianie duchowej, pełne cytatów w rodzaju: »„Czym jest Miłość?" – spytała pustynia. „Miłość jest jak sokół, który krąży nad twoimi piaskami"«. To z tego powodu do dziś jest Coelho w polskim internecie bohaterem prześmiewczych memów ze złotymi myślami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta