Redaktor
Tupot nóg po deskach sieni, bo przecież wszędzie boso: po chlastających w biegu, odurzająco pachnących trawach, głucho tętniącym gliniastym trakcie, piaszczystych łachach rzeki. Nikołka, syn duchownego, nie może usiedzieć w domu: wieczorem jasna głowa kiwa się nad rzadkimi pod Tambowem tomami Verne'a i Tołstoja, ale skoro świt znów pędzi, bo świat pełen jest epifanii: rozpięte przez noc pajęczyny, szkliste i rubinowe czereśnie, tęczujące kolumny komarów i serce bijące w gardle, kiedy z wylinki wyłania się ważka. Podobną radość z urody Stworzenia opisał w pół wieku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta