Saska Kępa nie chce być wielkim parkingiem
Mieszkańcy marzą o tym, by wypłoszyć z osiedla przyjezdnych zostawiających tu auta. Sposobem ma być na przykład wprowadzenie opłat za parkowanie.
– Nasze ulice są całkowicie zakorkowane i zablokowane. Trudno przejść chodnikiem, a dla matek z wózkiem dziecięcym jest to wręcz niemożliwe. Parkujące samochody blokują wjazdy do garaży, dewastują zieleń, chodniki i elementy małej architektury – argumentują mieszkańcy Saskiej Kępy, którzy skontaktowali się z redakcją „Rz".
Podkreślają, że sami często nie znajdują miejsc do parkowania w pobliżu swoich domów.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta