Kupujący mieszkania już nie szarżują
Rynek wtórny nieźle radzi sobie z konkurencją ze strony deweloperów wspomaganych „MdM". Lepiej sprzedają się także domy.
Jerzy Sobański, rzecznik Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (WSPON), ocenia, że choć w pierwszym półroczu hossy na wtórnym rynku mieszkaniowym nie było, to liczba transakcji w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła o ok. 6,7 proc.
To nie konkurencja
W stolicy, jak zauważa Ewa Gadomska z agencji Gadomska Nieruchomości, rośnie sprzedaż małych mieszkań. Przybyło też, choć nieznacznie, chętnych na apartamenty. Pośredniczka prognozuje, że w drugim półroczu tendencja wzrostowa się utrzyma. Lepiej mogą się sprzedawać także domy.
Wielkiego ożywienia na rynku nie dostrzega Tomasz Rożek, pośrednik z warszawskiej agencji Akces Polska. – Jest więcej pytań i od kupujących, i od próbujących sprzedać nieruchomość, ale to wszystko. Możliwe, że w całym roku będzie więcej transakcji niż w roku ubiegłym. Być może będzie to jednak tylko lokalny sukces – więcej mieszkań sprzeda albo firma, albo pojedynczy pośrednicy – ocenia Tomasz Rożek. – Na razie nie widzę miejsca na nowe trendy czy zjawiska – dodaje. Jego zdaniem hitem jest atrakcyjna, mocno konkurencyjna wobec innych ofert cena. Do atrakcyjnych ofert pośrednik z Akces Polska zalicza np. dwu-, trzypokojowe mieszkania w blokach z wielkiej płyty na Ursynowie, wycenione na ok. 6 tys. zł za mkw. W przypadku lokali w budynkach z cegły będzie to ok. 8 tys. zł za mkw.
– Moim zdaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta