Za mało wyraziści
Piotr Łukasiewicz | Ekspert w dziedzinie planowania marki mówi Jackowi Cieślakowi o wizerunku polskiej kultury.
Rz: Elementem sankcji wobec Rosji stało się odwołanie Roku Polskiego w Rosji i Roku Rosyjskiego w Polsce. Jak ocenia pan tę decyzję?
Piotr Łukasiewicz: Osobiście sympatyzowałem z poglądami, że Rok warto zorganizować. Nie zgadzam się z opinią Daniela Olbrychskiego, że sytuacja przypominała pomysł wyjazdu do Berlina w 1938 r. To przesada.
Z kolei Krzysztof Zanussi uważa, że tracimy okazję docierania do Rosjan z naszym przekazem w ich stolicy.
To akurat dobre argumenty. Ale sytuacja przypomina grecką tragedię – nie ma dobrego rozwiązania. Argumenty są za i przeciw. Można przypomnieć dylematy związane z bojkotem telewizji w stanie wojennym. Z jednej strony warto było docierać do widzów, walczyć o jakość kultury i obecność w mediach, z drugiej jednak w grę wchodziło występowanie na jednym ekranie z Jerzym Urbanem i uwiarygodnianie kłamliwej propagandy. Na pewno dobrze się stało, że decyzja w sprawie Roku Polskiego w Rosji zapadła, bo dla zaangażowanych twórców i instytucji stan zawieszenia był kłopotliwy. Nawet jeśli konsekwencje tej decyzji są dotkliwe dla świata sztuki, trzymajmy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta