![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miller powinien być jak Rakowski
W Polsce potrzebna jest nowoczesna, szeroka, młoda formacja centrolewicy. I taką chcę z przyjaciółmi tworzyć - mówi w rozmowie z Robertem Mazurkiem Grzegorz Napieralski
Miller zwariował?
Grzegorz Napieralski: Hm...
Stracił instynkt samozachowawczy?
Tego, co robi lider SLD, logicznie wytłumaczyć się nie da.
I dlatego pan buduje nową partię?
Potrzebna jest nowoczesna, szeroka, młoda formacja centrolewicy. I taką chcę z przyjaciółmi tworzyć.
Zabijając Millera?
Chcę mu dać nowe życie, ale już nie w SLD.
Jak? Wyrzuci go pan?
Skorzystam z jego doświadczeń. Leszek Miller w 1999 roku wyprowadził sztandar SdRP i utworzył nową partię Sojusz Lewicy Demokratycznej. Dwa lata później wygrał wybory. Ta formuła się skończyła i teraz pora wyprowadzić sztandar SLD.
W wyprowadzaniu sztandarów macie wprawę. Zaczynał Rakowski...
Miller powinien być jak Rakowski: zamknąć rozdział pod tytułem SLD, a tworzenie nowej partii lewicy powierzyć nowym ludziom.
O, jeden już się zgłasza.
Naprawdę nie walczę o stanowisko. Świat się zmienił, trzeba się otworzyć na inne siły, zaprosić ciekawych ludzi.
I koniecznie zmienić nazwę?
A to coś złego? To symbol. Dlatego tak, trzeba zmienić nazwę.
To wystarczy?
Potrzebne są trzy zmiany: pierwsza w naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
