Kurdowie pokazali w Kobane swą siłę
Zachód w walce z Państwem Islamskim może liczyć głównie na Kurdów, choć nie wszystkim się to podoba.
Walczące z najazdem Państwa Islamskiego miasto zostało na początku tygodnia całkowicie zajęte przez Kurdów. Wykazali się oni niezwykłym bohaterstwem i poświęceniem, tracąc w trwającej od lipca walce ponad 450 towarzyszy broni.
Muslih Zebari, dowódca walczących w Kobane 150 peszmergów (żołnierzy kurdyjskich przysłanych z terenu Autonomii Kurdyjskiej w Iraku), potwierdził zajęcie wsi Mamit i Tarmik na południe od Kobane. Pozbawione ciężkiej artylerii oddziały IS utraciły w ten sposób ostatnią możliwość ostrzeliwania pozycji obrońców.
Kurdyjski Stalingrad
Kurdyjska agencja informacyjna Rudaw nadała swojemu komunikatowi tytuł „Wyzwolenie Kobane znaczy początek końca Państwa Islamskiego", zachodnie media pisały o „kurdyjskim Stalingradzie". Jest w tym pewna doza przesady, jednak zwycięstwo wyraźnie podniosło morale Kurdów. – To zasadniczo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta