Mecz niczym wojna
Polska sprawiła niespodziankę, pokonując Chorwację 24:22, i awansowała do półfinału mistrzostw świata. W piątek gramy z Katarem.
Nieco ponad dziesięć sekund przed końcem Michał Jurecki podał piłkę, uniósł ręce w górę i podczas gdy koledzy jeszcze przez kilka chwil musieli udawać, że atakują, on spokojnie się odwrócił i zaczął iść w kierunku bohatera spotkania Sławomira Szmala. Padli sobie w ramiona, sędzia odgwizdał koniec meczu, a na parkiecie zawodnicy w biało-czerwonych koszulkach rozpoczęli taniec radości. Polska w półfinale mistrzostw świata – w piątek zmierzy się z gospodarzem turnieju i największą sensacją Katarem.
– Dziś chwilę będziemy świętować, oczywiście przy herbatce z miętą, w końcu jesteśmy w Katarze, tu nie ma alkoholu. Ale od rana znowu czeka nas ciężka praca i maksymalna koncentracja – mówił roześmiany Bartosz Jurecki.
Huśtawka nastrojów była niesamowita. Potrafiliśmy prowadzić trzema bramkami, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta