Informatyk dotrze do zleceniodawcy przecieku
Autora fotokopii akt, które Zbigniew S. umieścił w internecie, można zidentyfikować – mówi specjalista od informatyki śledczej.
Rzeczpospolita: Prokuratura może ustalić, kto jest źródłem wycieku akt ze śledztwa podsłuchowego?
Sebastian Małycha, prezes firmy Mediarecovery: Według mnie tak. Możliwości są dwie. Trop samych zdjęć, zlokalizowanie aparatów, którymi zostały wykonane te fotokopie umieszczone na profilu Zbigniewa S. Drugi trop to odtworzenie drogi, sposobu, w jaki umieszczono dokumenty na chińskim serwerze. Tu również zostawia się ślady łączenia do serwera, adresy IP komputera, przez który to zrobiono.
Jak zlokalizować aparat, komórkę, laptop, którym wykonano te fotokopie?
Każda matryca aparatu w połączeniu z soczewką zostawia swój ślad w postaci pewnych niedoskonałości obrazu. To jest jak odcisk palca – ma go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta