Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdzie i kiedy obrady

17 czerwca 2015 | Dobra Firma | Karolina Kocemba

biznesowe komplikacje | Nie ma przeszkód, aby akcjonariusze albo wspólnicy mogli w umowie albo statucie sprawę zwoływania zgromadzeń uregulować wygodnie dla siebie.

Przede wszystkim zgromadzenie może być zwołane w sposób formalny albo nieformalny.

Może się odbyć w każdym czasie i w zasadzie w każdym miejscu, jeżeli na zgromadzeniu obecni są wszyscy wspólnicy albo akcjonariusze i żaden z nich nie zgłosi sprzeciwu ani co do odbycia zgromadzenia tak zwołanego, ani co do postawienia poszczególnych spraw w jego porządku (art. 240 k.s.h. oraz art. 405 k.s.h.).

W taki sposób może się odbyć zarówno zgromadzenie zwyczajne, jak i nadzwyczajne. Istotą jest bowiem to, żeby wszyscy wspólnicy reprezentujący cały kapitał zakładowy zgromadzili się i chcieli odbyć zgromadzenia zwołane w taki sposób, przy czym wcale nie muszą głosować „za" wszystkimi uchwałami. Ważne jest, żeby przyszli i nie sprzeciwili się w odbyciu zgromadzenia ani postawieniu poszczególnych spraw w jego porządku.

Wystarczy, aby choć jeden ze wspólników czy akcjonariuszy, reprezentujący chociażby jeden udział albo jedną akcję, nie przyszedł na zgromadzenie albo zgłosił sprzeciw co do jego odbycia lub postawienia którejkolwiek ze spraw w porządku obrad, a tak zwołane zgromadzenie nie będzie władne podejmować jakichkolwiek uchwał. W konsekwencji jest to bardzo prosty i odformalizowany sposób zwoływania zgromadzeń, niemniej jednak bardzo ryzykowny. Każdy ze wspólników albo akcjonariuszy bez podania jakiejkolwiek przyczyny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10168

Wydanie: 10168

Spis treści
Zamów abonament