Zagraniczna ekspansja jest niezbędna, żeby konkurować
Osiągnęliśmy taki etap w rozwoju firm, że chcąc nadal iść naprzód, musimy wyjść w świat – mówili przedsiębiorcy podczas gali „Rzeczpospolitej" w Krakowie.
Mateusz Pawlak
– W przypadku produktów, przy powstaniu których nakłady na badania i rozwój są znaczące, aby uzyskać efekty skali, eksport jest niezbędny – twierdzi Ryszard Florek, założyciel i prezes Fakro, laureat tytułu Osobowość Eksportu przyznanego przez „Rzeczpospolitą".
Jego zdaniem, wchodząc na nowy rynek, trzeba przezwyciężyć wiele przeszkód, zazwyczaj trudnych do przewidzenia. – Gdziekolwiek się pojawiamy, tam ceny okien dachowych spadają nawet o kilkadziesiąt procent. To często zaburza nasze dokonane wcześniej analizy – dodał.
Mikołaj Placek, prezes zarządu Oknoplast – też nasz laureat – uważa, że aby wejść na rynek zagraniczny, trzeba mieć jasną strategię. – Należy być w czymś lepszym od lokalnych graczy i tym konkurować – podkreślał.
Beata Wieczorek, szef departamentu eksportu Maspexu, wskazywała, że Europa jest miejscem, gdzie polskie firmy mają już ugruntowaną pozycję. – Teraz celujemy głównie w Chiny i kraje arabskie – zapowiedziała.
Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu, zauważył, że marka „Made in Poland" jest coraz bardziej rozpoznawalna i szanowana na świecie, chociaż zmiana postrzegania polskich produktów nie była łatwym zadaniem.
Ważne wsparcie
Tomasz Salomon, wicedyrektor w Ministerstwa Gospodarki, mówił m.in. o instrumentach promocji i wsparcia eksportu w formule de minimis...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta