Coraz więcej gotówki płynie z Polski

źródło: materiały prasowe

Pam Patsley | Każda z osób, która bezpośrednio mi podlega, 
ma część swojego zespołu właśnie w Polsce – mówi prezes pośredniczącej w przelewach pieniężnych firmy MoneyGram.

Rz: Od stycznia w Polsce działa centrum biznesowe MoneyGram. Dlaczego akurat tutaj powstał ten oddział?

Pam Patsley: Działamy w 200 krajach na świecie, więc wybór był bardzo szeroki. Na krótką listę wybraliśmy sześć państw (m.in. Bułgarię, Czechy i Irlandię), spośród których za najlepszą uznaliśmy Polskę. Czynniki, które najbardziej zaważyły na naszej decyzji, to klimat dla inwestorów i biznesu, dobrze rozwinięta infrastruktura, dobre i przepustowe lotnisko. Do tego istotna była dostępność pracowników, którzy reprezentowaliby wysoki poziom wykształcenia i znajomość języków.

Centrum biznesowe w Polsce zatrudnia już 550 osób. Ile osób może tu docelowo pracować oraz jakie operacje te osoby będą wykonywać?

Zacznę od najważniejszych funkcji, które są tu obecne i reprezentowane. Warto wspomnieć o informatyce, zarówno od strony infrastrukturalnej, jak i budowy oprogramowania, oprócz tego obsługa klienta i centrum kontaktów, dział compliance, dział finansów, prawny i dział zajmujący się aktywacją przychodów, który szuka potencjalnych kandydatów na agentów. W zależności od tego, jak podzielimy te operacje, możemy powiedzieć, że obsługujemy z Warszawy 35 funkcji...