Jesień demokracji
Faceci rozwodzą się na ogół nie dlatego, że kandydatka jest lepsza i ładniejsza, tylko dlatego, że inna. Tym bardziej jeśli dotychczasowa brzydko obmawia męża z przyjaciółkami, funduje ośmiorniczki na kolację z gachem, a pożycie jest nudne jak ciepła woda w kranie. Już korzystając z okazji, pindrzy się nowa pięknotka, a tylko frajer nie pojmuje, że za rok, najdalej dwa, zajdzie mu za skórę jeszcze dotkliwiej niż poprzedniczka.
Nie inaczej w polityce....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta