Ostrożnie z obrotowym
Nowe daniny od obrotu sieci handlowych będą legalne, jeśli nie wejdą w kolizję z normami unijnymi.
Pojawiające się w kampanii wyborczej propozycje dodatkowych podatków od obrotu niektórych firm (np. supermarketów) nie są pomysłem polskim ani nawet węgierskim. Różne kraje Unii Europejskiej już próbowały je wprowadzać. Nie wszystkim udało się obronić legalność takich pomysłów.
Podstawowa zasada z unijnych dyrektyw jest prosta: można nakładać podatki od obrotu inne niż VAT (np. akcyza), pod warunkiem że różnią się one konstrukcją od VAT. Trybunał Sprawiedliwości UE w licznych wyrokach uznał, że za „vatopodobny" może być uznany podatek, który: 1) jest powszechny (pobierany ogólnie od towarów i usług), 2) jest naliczany proporcjonalnie od ceny sprzedaży, 3) pobierany na wszystkich etapach obrotu, a podatnik może odzyskać podatek zapłacony od zakupów, 4) obciąża ostatecznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta