Adwokaci rzucają grochem o ścianę
W związku ze zmianami w procedurze karnej w środowisku adwokackim w Polsce ponownie rozgorzała dyskusja o stawkach za reprezentowanie klientów z urzędu.
Nie przypominam sobie kraju, w którym adwokaci mieliby obowiązek reprezentowania klientów z urzędu na taką skalę jak w Polsce. W Kanadzie istnieje instytucja bezpłatnej pomocy prawnej do reprezentowania przed sądem (legal aid – aide juridique), podobnie jak w USA i wielu krajach Unii Europejskiej. Adwokaci (w Kanadzie praktycznie nie ma radców prawnych) reprezentujący strony są przez nie wybierani spośród adwokatów, którzy zgłosili udział w takiej formie pomocy. Za usługi płaci budżet prowincjonalny lub stanowy. Powodowie, pozwani czy oskarżeni są uprawnieni do takiej pomocy ze względów wyłącznie ekonomicznych.
Nie istnieje w Kanadzie reprezentowanie klientów z urzędu w takiej formie jak w Polsce, gdy z jednej strony uprawniony wyjątkowo może wybrać sobie adwokata, a z drugiej przymusowa reprezentacja wynika chociażby z art. 118 kodeksu postępowania cywilnego. By każdy uprawniony, który nie może znaleźć adwokata z legal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta