W amerykańskim potrzasku
Wybory w USA opóźniają stworzenie dwóch stref wolnego handlu.
anna słojewska z Brukseli
Partnerstwo Transpacyficzne (TPP) miało być ukoronowaniem kadencji Baracka Obamy. Negocjacje były znacznie bardziej zaawansowane niż w przypadku Transatlantyckiego Partnerstwa w Dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP).
– Jesteśmy bliscy uzgodnienia jednego z najważniejszych porozumień handlowych w historii – przekonywał we wtorek John Kerry, amerykański sekretarz stanu. Kerry próbuje poderwać do wysiłku partnerów z TPP, bo wie, że czasu coraz mniej. Jeśli nie będzie szybko porozumienia negocjatorów, Kongres nie zdąży głosować nad TPP do końca roku. A w 2016 roku – wybory w USA – jest mało prawdopodobne, żeby kongresmeni ryzykowali głosowanie tak drażliwej kwestii.
Same kłopoty
W ostatni piątek doszło do załamania negocjacji. Ministrowie finansów 12 zainteresowanych krajów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta