Poród bez bólu to fikcja
W wielu szpitalach kobiety nie korzystają z bezpłatnego znieczulenia do porodu, ponieważ na oddziałach brakuje anestezjologów. Nie wiedzą też, że mają do niego prawo.
Bartosz Arłukowicz, odchodząc z resortu zdrowia, zapowiedział, że daje kobietom prezent: dla każdej znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu na życzenie.
Jak powiedział, tak zrobił. Od 1 lipca, dzięki zmienionemu przez prezesa NFZ zarządzeniu o leczeniu szpitalnym, Fundusz płaci oddziałom ginekologiczno-położniczym 416 zł za znieczulenie rodzącej.
Problem w tym, że choć jest już przez Fundusz finansowane, to wciąż niedostępne, bo w placówkach medycznych brakuje anestezjologów.
Anastezjolog w cenie
– Nawet gdyby kobieta chciała znieczulenia, nie mamy jak go zapewnić. W szpitalu mamy 12 anestezjologów, a potrzebne jest nam drugie tyle i nie tylko do robienia znieczuleń pacjentkom –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta