Gra o najwyższą stawkę
W obliczu zmian klimatycznych koszty inercji byłyby niepomiernie wyższe niż koszty działań – twierdzą ambasadorzy brytyjski, francuski i niemiecki w Polsce.
Rok temu pisaliśmy na tych łamach: „To bardzo pilna sprawa. (...) Jeżeli globalne emisje gazów cieplarnianych będą rosnąć w dotychczasowym tempie (...), do końca wieku średnia temperatura powierzchni ziemi wzrośnie o 3,7 do 4,8 stopnia ponad poziom notowany przed epoką przemysłową".
Rzeczywistość potwierdza tę ocenę. Rok 2014 okazał się najcieplejszym w historii pomiarów temperatury. A ten rekord może zostać pobity w roku 2015 z uwagi na upalne lato, które dało się we znaki nie tylko w krajach południowej Europy, lecz także w Polsce, gdzie poziom wody w Wiśle był na rekordowo niskim poziomie.
Potrzeba działania jest aż nazbyt oczywista. Zbliżający się szczyt klimatyczny w Paryżu to wyjątkowa okazja, abyśmy odnieśli się do tej sprawy w wymiarze globalnym, stawiając sobie zrównoważony cel. Ten rok był niezaprzeczalnie pomyślny, ponieważ posunęliśmy do przodu wiele spraw i obecnie jesteśmy w lepszej sytuacji niż pod koniec ubiegłego roku. 20 października 154 ze 195 państw-stron opublikowało propozycje dotyczące redukcji emisji CO2. Państwa te produkują łącznie 87 proc. globalnych emisji CO2. Oznacza to, że wstępne zobowiązania podjęte podczas konferencji COP 19 zorganizowanej w 2013 roku w Warszawie są w znacznej mierze realizowane.
Odnotowujemy postęp w zakresie finansowania walki ze zmianami klimatu i ich skutkami, szczególnie w krajach najbardziej narażonych. W zasięgu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta