Zandberg nie zaszkodzi Radwańskiej
Zawiść to silna strona ludzkiego charakteru. Dlatego do niej właśnie odwołują się zwolennicy wysokich podatków. Ale na tym tracą biedni, nie bogaci – pisze adwokat i publicysta.
Robert Gwiazdowski
W 2004 r. dostałem od pana Bohdana Tomaszewskiego propozycję skreślenia kilku słów do biuletynu turnieju tenisowego jego imienia. Zaniemówiłem wówczas z wrażenia. O czym miałbym napisać? Ale szybko przyszło mi do głowy skojarzenie! Tenis to pieniądze. A jak pieniądze, to i podatki. Więc było o czym pisać, nawet jak się człowiek nie za bardzo znał na tenisie...
Gdy Agnieszka Radwańska zaczęła odnosić tenisowe sukcesy, miałem zamiar wrócić do tego tematu. Ale postanowiłem poczekać na jej zwycięstwo w finale wielkoszlemowym albo przynajmniej w WTA. I w końcu się doczekałem.
W czasach, gdy byłem piękny i młody, tylko niezguły nie pasjonowały się sportem. Każdy, kto ganiał koło trzepaka za piłką, interesował się także kolarstwem, siatkówką i czym się tylko dało. Wybór był niewielki, bo NBA czy NHL jako sportów imperialistycznych komunistyczna telewizja nie pokazywała.
Przemiany kapitalistyczne
Z tenisem było podobnie. Aż wydarzyło się dla ówczesnej władzy nieszczęście i sukcesy zaczął odnosić Wojciech Fibak....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta