Zamach na muzykę
Bryan Adams | Muzyk mówi Jackowi Cieślakowi o terroryzmie, zdjęciach weteranów i nowej płycie.
Rz: Jesteśmy zszokowani atakami terrorystycznymi w Paryżu, gdzie ma pan apartament. Co będzie dalej?
Bryan Adams: Tak jak wielu ludzi na świecie jestem dotknięty tymi strasznymi aktami terroru i zastanawiam się, jak wpłyną na nasze codzienne życie.
To był pierwszy atak podczas rockowego koncertu. Zginęli pracownicy największych muzycznych koncernów: Universalu i Warnera. A U2 oraz Coldplay odwołały swoje paryskie występy.
Staram się ważyć słowa, ale nie mogę się powstrzymać: nienawidzę tego, co zrobili terroryści. Nie mogę uwierzyć, że stało się coś tak strasznego. Te działania mają sprawić, by żaden z muzyków nie chciał grać koncertów, wychodzić na scenę, a fani bali się chodzić na nasze występy. Mam nadzieję, że tak się nie stanie i zbudujemy nowy system bezpieczeństwa. Ale każdy, kto żyje w Nowym Jorku albo tam przyjeżdża, doświadczył na własnej skórze, jak wygląda życie po ataku na World Trade Center. Wejście do dużych budynków wiąże się z drobiazgową kontrolą. Niewykluczone, że teraz, idąc na koncert,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta