Finanse Państwa Islamskiego
Trudno będzie odciąć ISIS od dochodów.
Danuta Walewska
Państwo Islamskie jest finansowane środkami z 40 krajów, w tym także z Grupy 20 – uważa prezydent Rosji. Z kolei prezydent USA Barack Obama zarzeka się, że zrobi wszystko, by ten strumień pieniędzy przestał płynąć. Dyskusja o zagrożeniu, jakim ISIS jest dla świata, zdominowała zakończony w poniedziałek dwudniowy szczyt G20 w tureckiej Antalyi. Nie można było lepiej wybrać czasu i miejsca.
Tajemnicą poliszynela jest, że islamiści otrzymują potężne datki z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ale największe wpływy mają z ropy naftowej. Ich budżet zasilają także napady na banki, okupy za cudzoziemców oraz kradzieże i szmugiel antyków.
Tylko z eksportu ropy ISIS ma według Petropolitics, firmy analitycznej zajmującej się związkami polityki i surowców energetycznych, od 1 mln do 2 mln...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta