Zakaz konkurencji bez wynagrodzenia a zasada swobody umów
Obiektywnie niekorzystna dla jednej strony umowa może być uznana za nieważną ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, jeżeli do ukształtowania stosunku umownego w sposób wyraźnie krzywdzący doszło przy wykorzystaniu przez drugą stronę silniejszej pozycji, a więc pod presją faktycznej przewagi kontrahenta. Sam fakt nieekwiwalentności klauzuli konkurencyjnej nie przesądza o nieważności umowy.
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 2015 r., IV CSK 804/14.
Od lipca 2005 r. do marca 2008 r. strony łączyła umowa, zgodnie z którą pozwany – w ramach prowadzonej działalności gospodarczej – miał produkować i dostarczać powodowi określone usługi elektryczne. W § 15 umowy postanowiono m.in., że podjęcie pracy lub świadczenie usług w okresie obowiązywania umowy i do 12 miesięcy po jej zakończeniu dla innych podmiotów, w zakresie wykonywania czynności i wiedzy nabytej podczas współpracy z powodem, będzie skutkować odpowiedzialnością majątkową w wysokości 100 tys. zł. Po rozwiązaniu umowy pozwany świadczył od kwietnia do września 2008 r. usługi elektryczne na rzecz firmy, która podjęła się produkcji maszyn podobnych do tych, jakie wytwarzał powód. Wobec tego powód wystąpił na drogę sądową, domagając się, wobec naruszenia zakazu konkurencji, zasądzenia od pozwanego kary umownej.
Sąd okręgowy częściowo uwzględnił powództwo, zasądzając na rzecz powoda 50 tys. zł. Na skutek apelacji pozwanego sąd apelacyjny zmienił wyrok sądu okręgowego i powództwo w całości oddalił. Stwierdził, iż zakaz podejmowania pracy u innych podmiotów w zakresie prac wykonywanych u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta