Sąd nad więźniem Putina
Nie przyznaję się do winy, nie uznaję wyroku ani rosyjskiego sądu! – zapowiedziała Nadija Sawczenko.
– To jest ostatnie słowo! – krzyknęła w końcu Ukrainka w kierunku rosyjskiego sędziego i pokazała mu obraźliwy gest: środkowy palec. „No i to jest chwila, w której miliony obywateli Rosji solidaryzują się z obywatelką Ukrainy i jej stosunkiem do rosyjskiego systemu sądowego" – napisał na Twitterze rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, publikując zdjęcie Sawczenko z sali sądowej.
Oficer ukraińskiej armii od tygodnia prowadziła suchą głodówkę (nie przyjmuje nawet płynów), gdyż 3 marca sąd odmówił jej prawa wygłoszenia ostatniego słowa na własnym procesie. Prawdopodobnie sędziowie przestraszyli się przygotowanego przez nią wystąpienia, w którym m.in. nazywała Rosję „krajem Trzeciego Świata z totalitarnym reżymem, rządzonym przez dyktatora warchoła, krajem, w którym plują na prawa człowieka i prawo międzynarodowe". Gdy w środę pozwolono jej mówić, inaczej wyjaśniła zwłokę: – (Sędziowie) chcieli pokazać, że mają władzę nad ludźmi, poszli sobie pobawić się w weekend i pochlać....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta