Firmy udzielające chwilowych pożyczek pod większą kontrolą
Nie tylko maksymalne odsetki, ale też limity pozaodsetkowych kosztów kredytów i pożyczek obowiązują od 11 marca. Nadal przedsiębiorcy pożyczającemu komuś pieniądze na zbyt duży procent grożą nawet trzy lata więzienia.
„Niezapomniane Święta Wielkanocne tylko z gotówką od (tu pada nazwa firmy)", „5 minut formalności i pieniądze są twoje", „Wymarzone wakacje z gotówką od (tu pada nazwa firmy)". Te i wiele innych reklam każdego dnia można znaleźć w radiu, telewizji, prasie, Internecie na słupie od latarni ulicznej czy elektronicznej lub pocztowej skrzynce. Firmy udzielające szybkich pożyczek gotówkowych przeżywają prawdziwy rozkwit. Spowodowane jest to między innymi wysokimi kosztami udzielanych pożyczek, a tym samym dużymi zyskami dla ich właścicieli.
Teraz firmy udzielające tzw. chwilówek nie będą już mogły liczyć na szybkie i bardzo wysokie zyski. To skutek tzw. ustawy antylichwiarskiej, która obowiązuje od 11 marca tego roku.
Limitowane pozaodsetkowe koszty kredytu
Nowe przepisy wprowadziły ograniczenia dotyczące pozaodsetkowych kosztów pożyczek i kredytów, a więc różnego rodzaju opłat i prowizji. Do tej pory przepisy limitowały jedynie odsetki od kredytów i pożyczek. Ich maksymalna wysokość wynosi dwukrotność stopy referencyjnej NBP powiększonej o 3,5 proc. Obecnie jest to 10 proc. Dla dotychczas zawieranych pożyczek nie była jednak limitowana wysokość pozaodsetkowych kosztów. Mogły one zatem wielokrotnie przewyższać naliczane odsetki. Od 11 marca 2016 r. się to zmieniło.
Zgodnie z nowymi przepisami maksymalna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta