Przepis na walkę z terrorem
Rząd zamierza ograniczyć prawa cudzoziemców, by chronić Polskę przed zamachami.
Ustawa antyterrorystyczna, której główne założenia przedstawili w czwartek szef MSWiA Mariusz Błaszczak i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, wprowadza rewolucję w podejściu do cudzoziemców, którzy mogą zagrażać bezpieczeństwu państwa. To ich obejmą najbardziej restrykcyjne zapisy.
– Państwo nie będzie bezradne wobec wyzwań i zagrożeń, jakie niesie ze sobą rzeczywistość, której fragment widzieliśmy kilka dni temu w Brukseli – mówił Kamiński.
14 dni zamiast 48 godzin
W czwartek napisaliśmy w „Rzeczpospolitej", że PiS zaostrza kurs wobec imigrantów mogących stanowić zagrożenie. Zaprezentowane rozwiązania ustawy antyterrorystycznej potwierdzają tę tezę.
Jeśli projekt w tej formie wejdzie w życie, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie miał możliwość wszczęcia kontroli operacyjnej wobec cudzoziemców podejrzewanych o działalność terrorystyczną. Służby będą mogły ją stosować przez trzy miesiące bez zgody sądu.
Inna nowość: służby będą mogły przeszukiwać dom czy mieszkanie osób podejrzewanych o terroryzm o dowolnej porze. Obecnie rewizje w nocy i o świcie (między 22 a 6 rano) są prawnie zakazane.
Radykalnie zmieni się podejście do wydalania cudzoziemców. Osobę, która zagraża bezpieczeństwu państwa, będzie można wydalić natychmiast....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta