W oczekiwaniu na rating
W piątek po zakończeniu sesji na europejskich giełdach agencja ratingowa Moody's może obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej Polski. Choć wiarygodność samych agencji po kryzysie finansowym jest kwestionowana, ich decyzje wciąż mają wpływ na zachowanie inwestorów. Ale oczekiwana decyzja Moody's nie wstrząśnie rynkiem w takim samym stopniu jak styczniowa niespodziewana obniżka ratingu Polski przez konkurencyjną agencję Standard & Poor's.
Większość analityków zakłada, że w najgorszym wypadku złoty osłabi się do 4,50 za euro, ale tylko przejściowo. Amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs w środowym raporcie prognozuje, że w horyzoncie trzech miesięcy kurs euro spadnie do 4,30 zł, a w dalszej perspektywie do 4,10 zł. —gs