Ryzykowna moda na galerie w małych miastach
Zły dobór najemców i za wysokie czynsze oznaczają kłopoty
Sukces galerii handlowych w największych miastach zachęcił inwestorów do poszukiwania nowych rynków. Wybór padł na mniejsze miejscowości, zwłaszcza te, w których było najmniej sklepów wielkopowierzchniowych. Centra handlowe wyrosły więc m.in. w Podkowie Leśnej, Żyrardowie, Piotrkowie Trybunalskim, Sochaczewie czy Ożarowie Mazowieckim i wielu innych miastach o podobnym potencjale. Niektóre galerie przyciągnęły znane marki odzieżowe, meblowe czy obuwnicze, inne zapełniły się tańszymi sklepami typu outlet czy modą chińską.
Nie wszystkie jednak spełniły pokładane w nich nadzieje inwestorów. Jako przykład wskazać można galerię w Ożarowie Mazowieckim, mieście położonym w odległości ok. 15 km od Warszawy. Oferta centrum nie spotkała się z uznaniem i galeria została zamknięta. Jedną z przyczyn porażki była bliskość Warszawy – wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta