Nie ma już czasu na brak decyzji
Maciej Bando | Pospiesznie stanowione prawo doprowadzi do podważenia zaufania obywateli do państwa – mówi prezes URE.
Rz: Polskie Sieci Elektroenergetyczne na podstawie prognoz zapotrzebowania na moc twierdzą, że w tej dekadzie nie grożą nam niedobory rezerw mocy. Ale do 2020 r. będą okresy z niższą nadwyżką.
Maciej Bando: Nie martwiłbym się tym, że brakuje 1 proc. do zapewnienia odpowiedniego poziomu rezerwy mocy. Umiejętne zarządzanie systemem pozwala na zachowanie bezpieczeństwa przy dużo niższym poziomie wymaganej rezerwy. Rzecz w tym, by nie nastąpiły niedobory rzędu 9–18 proc. Z czym to się wiąże – wystarczy wspomnieć 20 st. zasilania w sierpniu, gdy cofnęliśmy się o ponad 20 lat. Dlatego z uwagą śledzę raporty, które wyraźnie pokazują, że nie ma już czasu na odkładanie decyzji o budowie kolejnych bloków.
Wytwórcy oczekują wsparcia w postaci rynku mocy.
Dziś wolny rynek ukształtował takie ceny energii, przy których nie opłaca się inwestować w nowe moce. Szczególnie gdy założymy stosunkowo krótki, tj. 20-letni okres zwrotu inwestycji. Sytuacja zaczyna wyglądać lepiej, jeśli rozciągniemy to na 40–50 lat życia elektrowni. Jednak należy pamiętać, że firm energetycznych i podejmowanych przez nie decyzji nie należy traktować tylko w ujęciu biznesowym. One mają jeszcze misję społeczną i prowadzą działalność w obszarze, który nigdy do końca nie był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta