Członek zarządu nie zawsze odpowie za zaległości podatkowe spółki
PROCEDURY | Powoływanie się na brak wiedzy o nieprawidłowościach, firmanctwie lub wystawianiu pustych faktur nie wyłączy odpowiedzialności osoby kierującej firmą za niezapłacone należności wobec fiskusa.
Jarosław Ziółkowski Maksym Jabłkiewicz
Zgodnie z ordynacją podatkową, członkowie zarządów spółek kapitałowych (a począwszy od 2016 r., także likwidatorzy) odpowiadają za zobowiązania podatkowe tych podmiotów, jeśli termin płatności tych należności upłynął w trakcie pełnienia przez nich obowiązków. Bezskuteczna egzekucja z mienia spółki może powodować wszczęcie odrębnego postępowania podatkowego, w wyniku którego wydawana jest decyzja o odpowiedzialności podatkowej członka zarządu. W trakcie tego postępowania członek zarządu ma możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności.
Przedmiotem niniejszego artykułu jest analiza tych przesłanek w świetle orzecznictwa sądów administracyjnych.
Jaki jest „właściwy czas"
W praktyce przedmiotem licznych sporów z organami podatkowymi jest rozstrzygnięcie, co należy rozumieć pod pojęciem „właściwy czas" na złożenie przez członka zarządu m.in. wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Wykładnia tego pojęcia powinna pozwolić na wyznaczenie wyraźnej granicy czasowej pomiędzy okresami kiedy członek zarządu powinien, a kiedy już nie mógł złożyć wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, aby uwolnić się od odpowiedzialności podatkowej za jej zaległości podatkowe.
Szczególnie interesujące jest rozumienie tego pojęcia w kontekście art. 11 ust. 1 ustawy z 28...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta