Schetyna nie zdestabilizuje państwa
Obrona posła Szczerby to obrona chamstwa – mówi marszałek Senatu.
"Rzeczpospolita": Czy marszałek Senatu jest rzecznikiem marszałka Sejmu?
Stanisław Karczewski: Jestem marszałkiem Senatu, lecz jestem również politykiem ze ścisłego kierownictwa PiS.
To nie marszałek Sejmu powinien pracować nad zaprowadzeniem ładu w Sejmie?
Mamy do czynienia ze strajkiem i okupacją Sejmu. To, co się dzieje w sali plenarnej, jest niezgodne z prawem, regulaminem i logiką. Łamane są przepisy ustanowione przez marszałka Bronisława Komorowskiego mówiące, że w przerwie obrad posłowie nie mogą przebywać w sali plenarnej.
Jakich konsekwencji prawnych mogą spodziewać się posłowie opozycji za łamanie prawa i naruszanie regulaminu?
Zobaczymy. Nie jestem prawnikiem.
Marszałek Marek Kuchciński uważa, że prokuratura powinna z urzędu zająć się łamiącymi prawo posłami opozycji. Zgadza się pan?
Słyszałem tę wypowiedź marszałka.
Zgadza się pan z nią?
Znam wypowiedź marszałka. Regulamin został naruszony. Również senatorowie PO łamią przepisy zarządzenia byłego marszałka Komorowskiego, przebywając w sali plenarnej Sejmu.
Marszałkowi Kuchcińskiemu puściły nerwy, kiedy 16 grudnia wykluczył posła PO z obrad?
Też bym wykluczył posła Szczerbę, bo zachowywał się prowokacyjnie. Poseł do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta