Wątpliwe wyliczenia Zalewskiej
Zdaniem resortu edukacji przybędzie 5,5 tys. etatów dla nauczycieli. Samorządy podważają ministerialne szacunki.
katarzyna wÓjcik
Samorządy polemizują z wyliczeniami Ministerstwa Edukacji Narodowej.
– Nowe prawo oświatowe ma wyjść naprzeciw niżowi demograficznemu i przewiduje 5,5 tys. dodatkowych miejsc pracy dla nauczycieli. Dzieci uczące się w szkole podstawowej przejdą do klasy siódmej i ósmej. Będzie więcej oddziałów, bo klasy w gimnazjum są większe niż w szkołach podstawowych – argumentowała Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, na spotkaniu z prasą.
Nauczyciele i samorządowcy nie dają temu wiary.
– Większość nauczycieli gimnazjalnych może nie znaleźć zatrudnienia w szkołach podstawowych czy ponadpodstawowych, ponieważ w wielu placówkach nauczyciele mają niepełne etaty. To oni w pierwszej kolejności będą uczyć uczniów siódmej, a potem ósmej klasy – komentuje Małgorzata Piotrowska-Skrzypek z Federacji Stowarzyszeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta