Kreml osłabi rubla
W lutym Rosja chce zdewaluować walutę o 10 proc. Ma to pomóc budżetowi i eksporterom.
Ministerstwo Finansów Rosji zamierza zdewaluować rubla o ok. 10 proc., gdyż dziś narodowy pieniądz jest za mocny dla budżetu i eksporterów. W tym celu wprowadzi w lutym tzw. specjalną zasadę budżetową.
Polega ona na konwersji części wpływów z eksportu ropy i gazu do suwerennych funduszy. Wielkość konwersji zależeć ma od cen surowców na świecie. Od lutego także bank centralny rozpocznie interwencje na rynku walutowym Rosji (skup i sprzedaż walut).
Rosyjski budżet na 2017 r. bazuje na cenie ropy 40 dol. za baryłkę. Dochody z eksportu ropy stanowić mają 37 proc. wpływów budżetowych.
Resort finansów policzył, że jeżeli nie nastąpi dewaluacja rubla i zostaną zastosowane specjalne zasady, budżet zbilansuje się dopiero przy cenie ropy 76 dol. za baryłkę. A ta jest obecnie mało prawdopodobna (dziś wynosi ok. 55 dol.). Natomiast przy dewaluacji wystarczy ropa po 61 dol., by rosyjski budżet się dopiął. —it