Koniec działalności to nie cofnięcie zezwolenia
Decyzja o cofnięciu zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej powinna uwzględniać konsekwencje społeczno-gospodarcze, zwłaszcza w stosunku do lokalnego rynku pracy. Zaprzestanie działalności gospodarczej na terenie SSE, prowadzonej na podstawie zezwolenia, lub rażące uchylenie warunków wskazanych w zezwoleniu, nie zawsze będzie oznaczało cofnięcie zezwolenia.
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 13 grudnia 2016 r., II GSK 1375/15.
Spółka uzyskała zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w specjalnej strefie ekonomicznej. Zgodnie z nim przedsiębiorca powinien m.in. zatrudnić 45 pracowników do 31 grudnia 2008 r. i utrzymać ten poziom zatrudnienia do 31 grudnia 2013 r. Spółka nie była w stanie dochować warunków, ze względu na zawartą w grudniu 2012 r. umowę dzierżawy jej przedsiębiorstwa przez inną spółkę. Jednocześnie, postanowieniem z 11 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy w Łodzi ogłosił upadłość przedsiębiorcy. Następnie postanowieniem z 18 grudnia 2012 r. sąd rejonowy zmienił sposób prowadzenia upadłości – z upadłości z możliwością zawarcia układu na upadłość obejmującą likwidację majątku upadłego. W ocenie ministra gospodarki spółka zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej na terenie strefy. Zgodnie z art. 19 ust. 3 pkt 1 oraz 2 ustawy z 20 października 1994 r. o specjalnych strefach ekonomicznych (dalej: u.s.s.e.). zezwolenie może być cofnięte albo zakres lub przedmiot działalności określony w zezwoleniu może zostać ograniczony, jeżeli przedsiębiorca zaprzestał na terenie strefy prowadzenia działalności gospodarczej, na którą posiadał zezwolenie, lub jeżeli przedsiębiorca rażąco uchybił warunkom określonym w zezwoleniu. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta