Najgorsze koszmary PO
Powtarzanie, że Platforma, gdy tylko zwycięży w wyborach, zlikwiduje 500+, to podobny chwyt jak zarzut, że rząd chce wyprowadzić Polskę z Unii. PiS chciałby w najbliższej kampanii powtórzyć starcie Polski solidarnej i liberalnej.
Platforma Obywatelska sama się prosiła, by wywołać ją do tablicy w sprawie programu 500+. Bardzo łatwo można politykom tej partii przypiąć łatkę nieczułych na problemy materialne Polaków. Słynne kwestie „zmień pracę i weź kredyt" prezydenta Komorowskiego czy „za 6 tys. zł to pracuje złodziej albo idiota" minister Bieńkowskiej są dla wielu symbolami takiej postawy.
Od dwóch lat Platforma miota się w kwestii 500+. Raz słyszymy, że linia partii jest taka, że 500 zł powinno należeć się wszystkim, także rodzinom z jednym dzieckiem, by chwilę później usłyszeć, że program ten oznacza budżetową katastrofę. Poza tzw. przekazami dnia, czyli instrukcjami z partyjnej centrali,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta