Narodowy portret własny
Gigantyczna wystawa „# dziedzictwo" prezentuje cenne skarby, ale głównie mówi o naszej tożsamości.
Ta największa od lat ekspozycja Muzeum Narodowego w Krakowie rozbudza wyobraźnię i zachęca do szukania odpowiedzi na pytania, z czym się identyfikujemy i co nas kształtuje. Jest naszą wizytówką, ale potrafi też zaskoczyć.
Do pokazu wybrano ponad 600 zabytków i dzieł sztuki z kolekcji tego największego i najstarszego z muzeów narodowych w Polsce. Wystawa wpisuje się w nadchodzące obchody stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę. A tytuł z hasztagiem, znakiem często używanym w mediach społecznościowych, podkreśla związki współczesności z przeszłością. Bo też poczucie tożsamości i zbiorowych więzi nie istnieje bez relacji z dziedzictwem kulturowym.
Wystawę otwiera księga darów dla muzeum z lat 1879–1894. Na pierwszej pozycji znajduje się w niej wpis obrazu Henryka Siemiradzkiego „Pochodnie Nerona", który dał początek krakowskim zbiorom. Samego dzieła nie ma na wystawie w Gmachu Głównym. Aby je zobaczyć, trzeba odwiedzić oddział muzeum w Sukiennicach, bo też skarbnicę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta