Połączenie banku Pekao i Aliora miałoby sens
Maria Wiśniewska | Zarządzanie w jednej grupie kapitałowej dwoma niezależnymi bankami byłoby trudne – mówiła w programie #RZECZoBIZNESIE była prezes Pekao.
Rz: W czerwcu PZU sfinalizowało przejęcie Pekao. Cieszy się pani, że żubr znowu będzie w logo banku?
Maria Wiśniewska: Pomimo przerwy żubr ciągle istnieje w pamięci Polaków, szczególnie klientów banku, więc jego powrót uważam za szczęśliwe wydarzenie w historii banku. Żubr zniknął z pierwszych stron gazet, ale niedawno słyszałam, jak dwaj rozmówcy opowiadali o doświadczeniach z bankiem i chcieli uściślić, o którym mówią. Na odpowiedź, że „z Pekao", drugi zapytał „tym z żubrem?". To pokazuje zakorzenienie marki. Takich marek nie mamy w Polsce dużo.
Rynkowe pogłoski mówią, że Pekao zostanie połączone z Aliorem. To dobry pomysł?
Koncepcja połączenia tych banków ma sens.
Dlaczego?
Na razie sytuacja jest dość nieszczęśliwa. W jednej grupie kapitałowej znajduje się dwóch graczy, którzy niekoniecznie muszą współpracować. Może dojść do konkurencji, która bardzo źle wpływa na postrzeganie takich jednostek. Bardzo łatwo wejść w kolizję Pekao, który jest przecież bankiem uniwersalnym. Mam nadzieję, że taka strategia tego banku zostanie przez nowego właściciela utrzymana, bo przez ostatnie lata była bardzo skuteczna. W tej sytuacji znalezienie niszy rynkowej dla Aliora...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta