Miasto światłem malowane
Łódź jest najpiękniejszym miejscem dla iluminacji świetlnych – mówi Beata Konieczniak, kreatorka Light.Move.Festival.
Rz: Festiwal Światła na stałe wrósł w panoramę Łodzi, ale w tym roku odbędzie się nie w październiku, lecz w ostatnim weekend września. Co o tym zdecydowało?
Beata Konieczniak: Od 2011 roku malujemy światłem, kolorem, dźwiękiem i ruchem piękną architekturę Łodzi. Co roku Festiwal odwiedza coraz więcej osób. Jest to dla nas zaszczyt, ogromna radość, ale też odpowiedzialność. Mam nadzieję, że podczas tegorocznej, szczęśliwej VII edycji Light.Move.Festival. znów pobijemy rekord frekwencyjny. Niestety, w ostatnich dwóch latach pogoda nas nie rozpieszczała. Dlatego w trosce o komfort uczestników festiwalu zmieniliśmy termin na wcześniejszy, pamiętając również o wracających z wakacji studentach.
Tegoroczna edycja związana jest z Rokiem Awangardy...
Tematem przewodnim tegorocznej edycji jest hasło „No limits – szlakiem awangardy". Chcieliśmy w ten sposób podkreślić związek festiwalu z ideami ruchu awangardowego – nowoczesnością, brakiem ograniczeń, wyjściem poza narzucone schematy, eksperymentowaniem i szukaniem nowych środków wyrazu.
Samo powstanie festiwalu w 2011 było swego rodzaju eksperymentem – jako kreator wierzyłam w potencjał wydarzenia, ale nie spodziewałam się, że zdobędzie serca tylu łodzian. Sztuka światła, tak nietypowa, bo mogąca być pokazywana jedynie w ciemności, jest kierunkiem, który w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta