Na Białorusi tną mniej
Polska część Puszczy Białowieskiej jest mniejsza od białoruskiej. Ale w ciągu pół roku wycięto tu 112 tys. m sześc. drzewa. To więcej, niż białoruscy leśnicy wycinają w ciągu roku.
– Rocznie w ramach prac sanitarnych wycinamy nie więcej niż 100 tys. m sześc. drzewa, w tym ok. 30 tys. w ramach walki z kornikiem – mówi „Rzeczpospolitej" Aleksandr Gołowko, szef wydziału leśnego białoruskiego parku narodowego Bieławieżskaja Puszcza. – Najwięcej kornika jest na terenach objętych ścisłą ochroną, gdzie nie ma żadnej wycinki, ale widzimy, że las sam świetnie sobie radzi – dodaje. Jego zdaniem obecność kornika w puszczy od lat się nie zwiększa.