Radość biegania
Patrycja Bereznowska, rekordzistka świata w biegu 24-godzinnym zwyciężyła w Krynicy w zawodach Iron Run składających się z dziewięciu biegów rozgrywanych w ciągu trzech dni.
Rzeczpospolita: Bieganie nie było pani pierwszym sportem?
Patrycja Bereznowska: W szkole średniej stałam się właścicielką pięknego ogiera arabskiego, konia z predyspozycjami do rajdów długodystansowych, rozgrywanych na trasach od 40 do 160 km. Jednak okazało się to dla mnie zbyt trudne, bo człowiek decyduje tu, jakim tempem ma poruszać się koń – a ja zawsze miałam wątpliwości, trudno było mi zmuszać zwierzę do ciężkiej pracy. Ale w trakcie takiego rajdu zawodnik może odciążyć konia – zejść i biec obok. Tak wkręciłam się w bieganie.
Od razu wiedziała pani, że to będą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta