Sąd poszedł Kijowskiemu na rękę
Były szef Komitetu Obrony Demokracji nie musi już raz w tygodniu zgłaszać się na policję. Tak zdecydował sąd w Świdnicy, uchylając postanowienie prokuratury o zastosowaniu środków zapobiegawczych. Prowadzi ona śledztwo w sprawie faktur, jakie firma Mateusza Kijowskiego wystawiała KOD za niewykonane usługi.
To nie pierwszy raz, gdy wymiar sprawiedliwości idzie Kijowskiemu na rękę. W czerwcu prokuratura w Pruszkowie umorzyła postępowanie w sprawie niepłacenia przez niego alimentów. – Nie dopatrywałbym się tu wątków politycznych. Pan Kijowski jest traktowany jak każdy obywatel – przekonuje jego obrońca mec. Michał Zacharski.